Polecane posty ---> Zmiany w składzie SZAPULUTU

6.02.2018

Od U'schii do Yatgaar ,,Duch walki"

Wiedziałam, że klacz nie podchodzi do tematu jakoś najlepiej, ale jeśli to zachód bez większego powodu i milion nerwów dla wszystkich? Hmm, gdybym była naiwna i ufała wszystkim to oprócz tego, byłby jeszcze jeden powód do walki, którego nie mam jak wyeliminować. Czułam, że klacz trochę przesadzała z obrażoną postawą, przez konkurencję ze mną. Wiem, że nie powinnam podejrzewać Yaatgar o to, żeby mogła się tak zachować w tak ważnej sytuacji. Tak, zrobię to, co powinnam, tylko że z małą modyfikacją. Będę starała się śledzić ślady tamtego stada, ale na razie będzie to tajemnicą tylko dla mnie, nawet w przypadku Khonkha. Nawet jeśli ci coś zamierzali, coś gdzie powinniśmy interweniować całym stadem, to nie uda się to przez jednego konia wątpiącego. Wtedy będziemy spłukani. Jednak trzeba mieć nadzieję, że będzie inaczej. I że moje starania pomogą. A, tak na marginesie ostatnie zdanie klaczy mnie trochę zaniepokoiło. Po nim Khonkh wydzielał jakimś dziwną energię. Może to dlatego, że wokół co jakiś czas szalała cicha i mała wojna. Jednak zanim zdążyłam porzucić tę wersję, wzięło mnie na przemyślenia. Wojna, tak właśnie o to chodziło! O ile to właśnie z tym stadem walczymy. O uszy co prawda obiło i się kilka nieprzyjemnych zajawek, ale zawsze mówiono mi, że wyższe władze to załatwią, że jestem nowa... A, teraz to była jedyna szansa dla sprawy. Uczestniczyć w wojnie, ale w cichy sposób bardziej szpiega, niż obrońcy. Miałam już plan a propo tajemniczej sytuacji, a wciąż sprawa z Khonkhiem stała. Miałam wrażenie, że to sprawa bardziej cicha, o której nikt już nie mówi,mowiła o tym jego wyraźna chęć triumfu w sobie, ale tak jakby nie mógł go czuć z jakiegoś powodu. Spojrzałam na ogiera pytającym spojrzeniem, a przed oczyma miałam ciągle jego jego wyraz pyska i oczu z przed chwili. On na to odwrócił wzrok.
- Yatgaar? Na razie zostawimy sprawę w spokoju, a gdybyś coś wiedziała U'schiia, daj znać - powiedział poważnym głosem.
Widziałam, że ogier z jakiegoś powodu mi wierzy. Tylko z jakiego?
<Ya, khonkh?>

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!

Szablon
Margaryna
-
Maślana Grafika