Polecane posty ---> Zmiany w składzie SZAPULUTU

9.01.2018

Od Bush Brave'a do Tenebris "Choinkowa niespodzianka"

Czatowałem całą noc pod choinką, ale w pewnym momencie usłyszałem jakieś odgłosy i sporo oddaliłem się od świątecznego drzewka. Okazało się, że w okolicy nie ma nikogo oprócz koni i robaków, więc wróciłem do ozdobionej rośliny. Stety, a może niestety, pod choinką leżał już szereg ułożonych, kolorowych prezentów. Z trudem powstrzymałem się przed otworzeniem barwnych pakunków i wzmagając się z pokusą, usunąłem.
***
-Brave, prezenty - obudziła mnie delikatnym kopnięciem Tenebris.
-Wielka mi niespodzianka - przewróciłem oczami.
-Zobacz co dostała... - zaczęła moja podopieczna, ale jej przerwałem.
-To ty już otworzyłaś prezenty? Ja czekałem do rana - bez skrupułów wtargnąłem w środek jej zdania.
-Noo- przeciągnęła ostatnią literę klacz.
-Mogłem się tego spodziewać... - westchnąłem ciężko.
-Tylko nie płacz. Przyniósłam ci twoje prezenty - rzekła pewnie Tenebris.
-Dziękuję ci łaskawcze. Czy ty uważasz, że jestem niepełnosprawny i nie potrafię sam ich wziąć?-spytałem z przekąsem.
-A żebyś wiedział - odparła lekceważącym tonem.
-A żebyś ty się zaraz nie dowiedziała na ile mogę cię zlać - zdenerwowałem się. - Ale dobra, mów co dostałaś.
-Taki o, - wyciągnęła jakąś broń - mieczyk.
-To jest sztylet moja droga - poprawiłem ją.
-No niech ci będzie. Ale wracając do rzeczy nie musisz mi już dawać żadnej broni. - postarałem się uśmiechnąć - No i jeszcze dużą piłkę. Nie do końca wiem do czego służy, ale to sprawdzę.
-Do zabawy, bo do czego innego - odpowiedziałem na nie zadane jeszcze pytanie.
-Nigdy się nie bawiłam - wzruszyła ramionami nastolatka.
-Co proszę?-spytałem zdziwiony.
-Doskosnale słyszałeś. A ty co dostałeś? - szybko zmieniła temat klacz.
-Tarczę, płyn do przedłużania żywotności ekwipunku i przepustkę do świty - przeczytałem karteczki dołączone do przedmiotów. - Mogłabyś nasmarować mi tym sztylet? -rzuciłem jej buteleczkę. - Ja idę do Khonkha po to stanowisko.
Nie czekając na zgodę nastolatki udałem się do przywódcy z papierem.
-A więc dobrze, skoro ten kto roznosi prezenty uważa, że jesteś godzien awansu, dam ci stanowisko Dowódcy Morderców. Zobaczymy jak się sprawisz.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!

Szablon
Margaryna
-
Maślana Grafika