→ Polecane posty ---> Zmiany w składzie SZAPULUTU
22.04.2018
Od Mikada ,,Siła w prawdziwym życiu. To nie tylko trening" Seria treningowa #2 Siła fizyczna. Szybkość. Kamuflaż.
Jakby tu podciągnąć siłę fizyczną? Z tym dylematem poszedłem do Yatgaar, gdyż ona to trenowała. Zawsze lepiej ćwiczyć z kimś, zobaczy twoje błędy. Ona od razu zaproponowała walkę. Prawie spaliłem się ze wstydu. Ona na to roześmiała się i powiedziała, że na początku będzie łatwo. Chciałem jej wierzyć... W sumie miała rację, przynajmniej jej było łatwo, ale w końcu mniej więcej umiałem ją zwalić na ziemię. Następnie przeciągaliśmy sznur. Oczywiście przegrałem. Na koniec, gdy dosłownie umierałem, postanowiłem się nie poddawać i poszedłem na wspinaczkę po górach. To też było wzmocnienie siły. Powoli, bo powoli pokonywałem potężne masywy górskie, a końca nie było widać. Przede mną tylko rozciągające się skały i skały. Dopiero gdy dotarłem na szczyt i oblany potem patrzyłem na zachód słońca, doceniłem piękno przyrody nieożywionej. Droga z góry wyglądała cudownie. Jednak niedługo było mi się cieszyć tym widokiem. Szybko zasnąłem na szczycie Mont Fragbers wśród kojącego wiatru, piszącego kołysanki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!