1, 2
Źródło: Zdjęcie główne, 1, 2
Motto: ,,Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę."
Imię: Przypadło mu krótkie, dumne miano Shiregt, w jego ojczystym języku oznaczające darń.
Tytuł: Pochodzi z młodej dynastii Altbachów.
Płeć: Ogier.
Ranga/i: Oczywiście jego specjalnością jest bycie władcą całego klanu i panowanie nad nim. Znajduje się również w gałęzi medycznej.
Głos: -
Relacje:
○ Matka Yatgaar - Według ogiera była trochę nadopiekuńcza i dziwna, ale ważny jest fakt, że kocha ją, choć nieczęsto to okazuje. Zwłaszcza teraz przez nawał obowiązków rzadko spotyka się z klaczą. Szanuje rodzicielkę.
○ Ojciec Khonkh - To dla Shiregt'a, młodego władcy, świetny i wyrozumiały doradca, służący za skarbnicę doświadczenia, ale nie tylko. W końcu warto nieraz porozmawiać z ojcem albo wybrać się gdzieś we dwójkę.
○ Młodsza siostra Miriada - Od czasu wypadku stara się na nią szczególnie uważać, ale nie ograniczać. Mają ze sobą dobre stosunki, choć ochłodziły się nieco przez porwanie. Uważa, że klacz zasługuje na jak najlepszy los.
○ Młodszy brat Dante - Nie był wyjątkowo dumny ze swego brata. Najczęściej wolał ignorować jego istnienie; sądził, że traktuje życie zbyt beztrosko i kiedyś się na tym przejedzie. Aczkolwiek to jednak rodzeństwo i brakuje mu brata po jego odejściu, właściwie bez przyczyny. [*]
○ Była kochanka i znajoma Mint - Zakochany w klaczce po uszy w dzieciństwie, z wzajemnością zresztą. Jednak powoli ta pierwsza, młodzieńcza miłość wraz z wiekiem zaczynała słabnąć, w przeciwieństwie do uczuć samej Mint. Ostatecznie Shiregt, mając dość ciągłego udawania, zerwał poufne stosunki z klaczą. Niby wciąż się znają - ale to nie to samo, prawda?
○ Partnerka Mivana - Znają się bardzo dobrze od dzieciństwa. Często go irytuje i ma swoje oczywiste wady, lecz wydaje się, że to właśnie najbardziej go w niej przyciąga. Ból po odejściu klaczy uświadomił mu, że nie jest dla niego tylko przyjaciółką. Po powrocie Mivany wszystko się jednak ułożyło i zostali szczęśliwą parą. Kocha ją niemalże na zabój, zrobiłby dla niej wszystko.
○ Znajoma Khairtai - We wczesnym dzieciństwie nazwałby ją przyjaciółką, aczkolwiek wraz z wkroczeniem w dorosłość ich kontakty ograniczyły się do minimum. Po ostatnim haniebnym czynie Khairtai ogier zdecydowany jest pomóc wrócić jej na właściwą drogę.
○ Vayola - podejrzana osobowość, zniknęła równie szybko, jak pojawiły się plotki. Wspominała coś o naprawieniu swoich błędów... O _ O [*]
○ Virginia - córka Vayoli, poszła w ślady matki. [*]
Tak a propos, jako władca zna w klanie niemal wszystkich, aczkolwiek nie ma sensu wymieniać ich z osobna.
Osobowość: Od zawsze miał powodzenie wśród płci przeciwnej, otoczony był wianuszkiem żeńskich adoratorek; jego pokolenie generalnie zdominowały klaczki, choć nie oznacza to, że był całkowicie odseparowany od męskich spraw. Musiało się to jednak w jakiś sposób zemścić. Z jednej strony mamy idealnego dżentelmena, orientującego się szybko w potrzebach pań, z drugiej silnego, ale nieporadnie kroczącego po cienkim lodzie towarzystwa panów ogiera. W kwestii miłości ustabilizował się wraz z oddaniem swego serca tej jedynej. Poprzez intrygi z dzieciństwa zraził się do tego uczucia, a jego okazywanie w pewnym sensie zaczął nawet traktować przedmiotowo, lecz rozgorzałe na nowo do Mivany pomogło mu zrozumieć parę rzeczy.
Jest dość nieufny w stosunku do obcych, lecz nie ma jakichś urojonych uprzedzeń. To bardzo dobrze wychowany i życzliwy ogier, może nie zawsze wielce pomocny, lecz niezwykle wierny - możesz być pewien, że nie opuści cię w potrzebie i dochowa tajemnicy. Prawda i szczerość to dla niego ważne wartości, którym hołduje w niemal każdej sytuacji. Stara się we wszystkim zachować zasadę złotego umiaru. Posiada naturalne zdolności przywódcze i organizacyjne, umożliwiające mu sprawne zarządzanie klanem, co wraz ze wzrastającym doświadczeniem jest idealną mieszanką. Shiregt jest pewny siebie, czasem aż za bardzo, ostatnio stał się również bardziej impulsywny w działaniu. Nie brak mu inteligencji czy wyrozumiałości, nerwy ma niczym ze stali. Walczy zawsze do ostatka, w związku z czym bywa głupio uparty. Przestał być wybredny, bierze na klatę wszystko, co daje mu los. Od czasu wkroczenia w dorosłość stał się większym marzycielem. Żyje tą niepowtarzalną chwilą, martwiąc się jutrem tylko od czasu do czasu.
Orientacja: Kiedyś nie miało to dla niego znaczenia...heteroseksualny.
Aparycja:
- Rasa: W połowie arab, z drugiej strony mieszaniec, co przesądza na korzyść tego drugiego w ogólnej ocenie rasy.
- Wygląd: Ogier jest wysportowany, nie dziwi więc masywna i umięśniona sylwetka. Dzięki treningom ma również mocny zad, kończyny i giętkie ciało. Mówiąc o tym, nogi Shi są suche, średniej długości, podpalane. Klatka piersiowa jest raczej płytka. Krótsza grzywa i długi ogon są gęste, kruczoczarnej barwy. Choć na to nie wygląda, to koń maści jasnogniadej. Posiada dość długą szyję, głowę o garbonosym profilu zdobi para dużych, ciemno-brązowych oczu i małe chrapy na tle ciemniejszego, szarego pyska. Końcówki uszu mają czarne obramowanie.
- Znaki charakterystyczne: Dwie krótkie blizny: blisko kłębu i na zadzie. Wyróżnia go też spośród gniadoszy ciemniejszy pas sierści od czoła do nosa.
- Wzrost: 171 cm WK.
Historia: Urodził się jako jeden z trójki źrebiąt pierwszej pary Klanu Mroźnej Duszy, i to jemu przypadł obowiązek odziedziczenia rangi władcy. Miał szczęśliwe, normalne dzieciństwo w gronie rodziny i przyjaciół, a z osiągnięciem dorosłości wypełniło się jego przeznaczenie. Aczkolwiek królowanie nie wygląda aż tak kolorowo, jak można by się spodziewać. Po pewnym czasie odrzucił zauroczenie z dzieciństwa na rzecz miłości do innej klaczy. Cała sytuacja staje się tym ciekawsza, iż jest to dawna rywalka owego młodzieńczego obiektu westchnień.
Inne:
▼Ma uczulenie na pewien gatunek jagód.
▼Fascynują go szczególnie srebrne przedmioty.
▼W młodości założył własną frakcję, jednak z czasem odeszła ona w zapomnienie.
▼Jego ulubionym kolorem jest...czerń.
▼Śnieg - kocham, mróz - nienawidzę. A że jedno bez drugiego egzystować nie może, to się z tym godzę.
Kontakt: Howrse/holidays horse, gmail-ashuramaru61@gmail.com, doggi-horsecool, chat - Łowca much.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!