Galopowaliśmy ile sił w naszych nogach, zapomnieliśmy o
zmęczeniu i reszcie. Teraz liczyła się ucieczka od Walkera, Arkisa i całej tej
grupki. Wybraliśmy drogę którą przyszliśmy, ale i tak w końcu zboczyliśmy z
drogi. Ryki wilków ucichły w oddali, konie Nas nie goniły, byliśmy bezpieczni.
Na razie.
-Nic Ci nie jest? –spytał Kirk.
-Nie, a tobie? – popatrzyłam na ogiera.
-Kilka małych zadrapań, to nic –powiedział i wskazał
pyszczkiem kilka małych ranek zadanych przez któregoś z wilków.
-Okej… a tak właściwie, gdzie my jesteśmy? –rozejrzałam się
dookoła, wszędzie tylko drzewa, krzaki i szlag wie co jeszcze –Nigdzie nie ma
drogi.
-Najlogiczniej to jesteśmy w środku lasu, i tak.. wygląda na
to, że się zgubiliśmy.. –ogier westchnął i popatrzył na ziemię.
-Świetnie, nie dość, że nie wiemy jak wrócić do Klanu i
podać koniom te ważne informacje, to jeszcze w tym lesie jest grupka koni zamierzających
nas pojmać i grupka wilków mających ochotę na nasze mięso. –podsumowałam wszystkie
fakty i popatrzyłam na niebo.
-No.. prawda.. –potwierdził Kirk. – Chyba musimy iść
poszukać drogi powrotnej... I znaleźć Klan..
- O nic więcej nie proszę.. –parsknęłam a ogier mi
zawtórował..
-No to w drogę!
Szliśmy gawędząc o Klanie, ściemniało się a czas biegł
nieubłaganie. Miałam nadzieję, że Klan podjął poszukiwania naszej dwójki..
jeśli nie znajdziemy drogi powrotnej może się to źle skończyć.
-Zapamiętałeś może drogę? –zapytałam Kirka.
-Tak.. tylko nic tu mi nie przypomina tamtej drogi..
Jesteśmy zdani na los, ale chyba trzeba na chwilę się zatrzymać i znaleźć coś
do jedzenia –ogier popatrzył na trawę.
-Myślę, że to dobry pomysł.-po tych słowach poszłam
wygrzebać jakieś smakołyki, udało mi się i w szybkim tempie zjadłam wszystko.
Popatrzyłam na Kirka.
-Zjadłeś? –spytałam
-Tak –Kirk popatrzył na swoje kopyta.
-Ruszamy? –powiedziałam i popatrzyłam na ciemną drogę gotową
nas wchłonąć.
<Kirk? Akcja się toczy B), i przepraszam ale zapomniałam
dodać fakt że kilka wilków za nami pobiegło XD>>
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!