→ Polecane posty ---> Zmiany w składzie SZAPULUTU
9.04.2019
Od Vayoli- Seria treningowa #1
Dobra, czas rozruszać te stare kości. Żeby wprowadzić jakiekolwiek zmiany, trzeba mieć na to siły-pomyślałam. Arrow udał się gdzieś razem z tą nową medyczką, Eriną, a Virginia i Risa także gdzieś zniknęły. Obie były już prawie dorosłe, więc nie wypadało, abym pilnowała ich na każdym kroku jak kilkudniowe źrebięta. Poza tym, Virginia wiedziała, kiedy ma się stawić z powrotem. Przez chwilę zastanawiałam się, jakby tu polepszyć swoją sprawność, aż w końcu wpadłam na pomysł połączenia przyjemnego z pożytecznym. Przeczekałam oczywiście najwyższe temperatury, po czym udałam się nad jezioro. Weszłam do niego na tyle, że woda lekko obmywała mi brzuch, po czym spróbowałam przebiec kawałek jak najszybciej. Trudność polegała oczywiście na stawianiu oporu wodzie. Na początku odczuwałam silne zmęczenie już po chwili, ale nie poddałam się i parłam dalej. Po jakimś czasie stanęłam nieco bliżej brzegu, tak, że woda sięgała mi kawałek za kolana i jeszcze kilkanaście razy powtórzyłam to, starając się przebiec chociaż kilkaset metrów. Następnie pozwoliłam sobie na krótki odpoczynek i powtórzyłam ćwiczenie. W końcu niebo zaczęło przybierać nieco bardziej pomarańczowo-różowo-żółty odcień, więc zdecydowałam się wrócić do klanu. Drogę powrotną pokonałam galopem, który dopiero w pobliżu stada przerodził się w kłus. Dziś czekał mnie jeszcze wieczorny trening z Virginią i Risą, więc liczyłam, że i to coś da. Risa co prawda nie wiedziała jeszcze nic o frakcji, jednak z chęcią brała udział we wszystkim, co jej starsza siostra i słuchała zarówno jej, jak i moich rozkazów, a trening przedstawiłyśmy jej na razie jako pewną postać zabawy. Dzisiaj zorganizowałyśmy sobie kilka wyścigów, w tym ze slalomem wokół przeszkód, którymi były głazy lub drzewa. Kiedy już zupełnie się ściemniło, kazałam Risie odszukać ich brata, a sama udałam się ze starszą córką na krótki spacer, aby udzielić jej jeszcze kilku cennych, przyszłościowych rad.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!