Strony

12.04.2020

Od Maliah do Noctema "Może wyjdzie nam to na lepsze"

Od Maliah do Noctema „Może wyjdzie nam to na lepsze"
Noctem patrzył się przed siebie nieobecnym wzrokiem. Widocznie pogrążył się w rozmyślaniach i znajdował się teraz daleko od rzeczywistości. Szturchnęłam go lekko, aby wrócił na ziemię.
- Och, ehm... Przepraszam, zamyśliłem się - lekko zażenowany ogier wyprostował się.
- Wiesz co? – rzuciłam. Mimo, że było to pytanie, nie oczekiwałam na nie odpowiedzi. – Tak naprawdę to nigdy się nie zakochałam – naprawdę nie wiem skąd przyszedł mi do głowy taki temat rozmowy, ale cóż. Przecież nie mam nad tym kontroli. – A przecież wokół mnie było tyle koni. Ale niestety prawda jest taka, że swobodny kontakt miałam tylko z Touchym, moim przyjacielem, z którym stałam na pastwisku – westchnęłam. – Otaczało mnie nawet kilka razy więcej koni niż jest w tym stadzie, a dobry kontakt miałam tylko z jednym. Może życie tu nie będzie nawet takie złe? Oczywiście tęsknię za Touchym, ale chyba muszę pogodzić się z tym, że już nigdy więcej go nie zobaczę – znowu zaczęły nachodzić mnie ponure myśli, ale odegnałam je jak najszybciej mogłam.
Szliśmy obok siebie, a na stwardniałej ziemi słychać było echo naszych kroków.
- A ty, zakochałeś się kiedyś? – spytałam.
- Może i się zakochałem, może i nie – Noctem obojętnie machnął głową. – Nie miałem czasu na miłość. Według mojego mentora, przez miłość nie mógłbym myśleć racjonalnie. Na pewno były takie klacze, które urzekły mnie wdziękiem, ale wtedy jak najszybciej skreślałem je z mojego życia. Przynajmniej tak było w moim starym stadzie – miałam wrażenie, że w jego głosie można było usłyszeć nutkę żalu. Kto wie, może było to tylko wrażenie?
- Nie wiem, czy ty tęsknisz za starym stadem, ja trochę tak, ale może wyjdzie to nam wszystkim na lepsze – rzekłam.
„Mam nadzieję” – dodałam w myślach
<Noctem? Takie naprawdę króciutkie wyszło, ale jakoś nie mam weny. No i przepraszam za tyle dialogów, w następnym opku się poprawię:3 >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!