Strony

29.03.2018

Od Kasji ,,Trening czyni mistrza" Seria treningowa #1 Siła fizyczna.

Tym razem młode poszły na spacer. Spytałam Khonkha, czy mam coś szpiegować. Powiedział, że nie. Było więc mi nudno i nie miałam nic do roboty. Wpadłam na pomysł, że może zrobię sobie trening. Uznałam, że to dobry pomysł. Od razu zaczęłam myśleć, co by tu wytrenować. Pytanie niby takie typowe i łatwe, ale odpowiedź trudna. Zabrałam się więc do siły fizycznej. Mogłam wybrać inną, ale to mi się przyda. Zaczęłam nosić skały, i to bardzo ciężkie okazy.P otem przyniosłam drewno. Było leciutkie, ale dalej i tak trochę ciężkie. Nie dawałam i tak za wygraną. Robiłam to od rana, do dwudziestej trzydzieści. Byłam trochę zmęczona, ale dałam sobie radę. Gdy wybiła dwudziesta pierwsza dziesięć, dalej przenosiłam ciężkie towary na moich plecach. Nie wytrzymałam dosyć długo, ale i tak byłam jakby silniejsza. Przynajmniej tak mi się wydawało. Był tylko jeden sposób, by się o tym przekonać. Sprawdzić to, zanim będę jeszcze bardziej zmęczona. Udało się. Podobno trening czyni mistrza!

CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!