Motto: ,,Zastanawiam się, dlaczego rodzice mnie nie zabili, zanim nauczyłem się ich oszukiwać.''
Imię: Edward Malligins
Tytuł: Aenertair
Wiek: 11 lat
Płeć: Ogier
Przynależność: Klan Ognistej Grzywy
Ranga: Najemnik i generał, aczkolwiek gdyby zaszła taka potrzeba mógłby walczyć jako wojownik w pierwszej linii ofensywnej jak i przygotowywać plan ataku i obrony.
Głos: Stephen
Rodzina:
- Corvius Malligins [ojciec] - Koń wywodzący się z północy Mongolii - okolic Darhanu, a w późniejszych latach emigrujący na wschód kraju. Do Tamsagbulagu przybył samotnie wieku dziewięciu lat i osiedlił się tam na stałe, wcześniej poznawszy swą przyszłą partnerkę. Corvius wśród żyjących w okolicy współplemienników słynął z piekielnie podłego usposobienia. Edward wspomina, iż żywił do ojca negatywny stosunek, gdyż był on despotą i miał w zwyczaju znęcać się psychicznie i fizycznie nad jego matką i choć ogier nigdy nie został przez niego uderzony, Corvius był w stosunku do niego bardzo surowy.
- Volera Orhavis - Wysoka, szczupła klacz o matowej, czarnej sierści i zazwyczaj złym, nadętym wyrazie pyska, który w zupełności oddaje jej oschły charakter. Z niewiadomych przyczyn została partnerką Corvius'a, a jakiś czas później urodziła mu syna, którego wspólnie zaniedbywali przez nieustające kłótnie. Volera nigdy nie okazywała Edwardowi ciepłych uczuć, za co ogier nie winił jej, lecz ojca. Z czasem przekonał się, że tylko koloryzował postać matki na kogoś, kto zmienił się pod wpływem przykrych doświadczeń.
Osobowość: Życie to niekończące się pasmo zmian, a charakter Edwarda idealnie to odzwierciedla - jest jak dzień i noc - nieprzewidywalny i nieposkromiony. Nigdy nie wiadomo jak w rożnych sytuacjach się zachowa i w jaki sposób się do niech odniesie. Nie posiada wyodrębnionych reakcji na określony bodziec ze strony otoczenia, dlatego niekiedy Jego zachowanie może wydawać się dziwne osobom z zewnątrz oraz takim, które nie mają z nim do czynienia na co dzień. Jednym z najlepszym przykładów na potwierdzenie tej aluzji będzie Jego działanie w obliczu bezpośredniego zagrożenia. Miewa dni, kiedy wykazuje się ogromnym nakładem odwagi i poświęcenia, narażając swe życie i poświęcając je ku dobru innych, wydawać by się mogło, że potrafi zdziałać wtedy cuda jednak gdy takie dni przeminą Edward staje się jedynie czarną masą, która ciągnie się bez celu po tym, po czym akurat przyszło się jej ciągnąć. Nie pierwszy raz udowodnił, że poza bohaterskimi czynami może postępować w sposób egoistyczny, o który nie zostałby nawet przez nikogo podejrzany. Jednym słowem: nieprzewidywalny. Kary ogier, chociaż potrafiący poznać innego konia po Jego postawie i mimice, którą dysponuje, sam pozostaje zamkniętą księgą do której klucz już dawno pokryła rdza. Możesz próbować go poznać i snuć domysły dotyczące jego osobowości, lecz nigdy nie możesz być pewny czy nie zostaniesz przez niego potratowany jak ktoś obcy. Każdemu komu wydaje się, że go zna - życie zrobi wielkie rozczarowanie. Nikt nigdy nie poznał nawet skrawka Jego i Jego historii. Edward jest jak płótno, tkane wieloma nićmi które ciągle plątają się i odplątują na nowo. Nie potrafi podporządkować się siłom, które stanowią nad pieczę nad Jego życiem, losem i są wyższością. Zawsze stara się postępować w sposób rozważny i samodzielny. Własne problemy traktuje jak coś bardzo osobistego i nie potrafi się nimi z nikim ot tak podzielić, choćby w celu uzyskania pomocy. Uważa, że nie powinien obarczać kogoś rzeczami, które dla tej osoby są nieistotne i w żaden sposób nie wpływają na jej życie. Pomimo wielu przeciwności oraz niesamowitych zdarzeń o których niejednokrotnie wolałby zapomnieć, Edwardowi zawsze udało się wyjść z opresji i nigdy nie stracił ducha walki. Zawsze w Jego sercu tliło się coś co ostatnim tchem rozpalało ogień Jego ducha i dawało impuls. Edward dużo przeżył i to Go ukształtowało, dlatego nie ma pretensji do losu za to co z nim zrobił. Wie, że bez tych przeżyć nie byłby tym samym koniem. Ogromną rolę w Jego życiu odegrały skomplikowane relacje z rodzicami, którzy stanowili dla niego jako źrebięcia ogromny przykład. Z czasem zaczął on zanikać, a później zamienił się w wstręt. Młodego samotnika nauczyło to dbania o siebie i dostosowania, ale i zasiało w nim ziarno uprzedzenia. Przywiązując się do kogoś sparzył się już nie raz, dlatego teraz w tej kwestii stał się ostrożny. Udowodnił, że to co kocha potrafi zmienić w nienawiść. Jego uraza nigdy nie odchodzi w zapomnienie. Edward pielęgnuje gniew do swych wrogów, a zemsta którą rozpętuje jest gwałtowna jak burza w upalne lato. Zwiastuje katastrofę, która niczym piekło pochłonie całą rzeczywistość Jego ofiary i wszystko, co cokolwiek dla niej znaczyło. Mogłeś poskromić wiele potworów, uderzając w ich wady, ale nigdy nie pokonałeś Jego, gdyż życie zatuszowało Jego słabość. Czy w niekończącej się, długiej, trudnej a zarazem prostej drodze można poznać samych siebie? Odpowiedź jest ukryta na końcu ścieżki, ale nawet najbardziej wytrwali nie doszli do prawdy.
Partnerka: Prawdopodobnie można nazwać go jednym z nielicznych ogierów, który będąc w podobnej granicy wieku, nigdy nie był w związku, lecz miał okazję zarówno do tego aby się zakochać jak i by przeżywać po tej miłości ból. Od wydarzeń, które zraziły go do tego uczucia minęły już cztery lata, a on niezmiennie określa się mianem konia poszukującego własnego znaczenia, pozbawionego konserwatyzmu i ograniczonego w kontekście przestrzeni, czasu i wzajemnych relacji. Nie myśli o czymś tak przyziemnym jak miłość, jednak może jeszcze znajdzie się ktoś kto otworzy mu na nią oczy i serce.
Potomkowie: Edward nie posiada źrebiąt i nie ulega wątpliwości, że istnieje dość duża szansa, że mieć ich nigdy nie będzie. Dziecinność i beztroskie zachowanie niesłychanie go irytują, być może dlatego, że sam nigdy nie miał okazji ich doświadczyć.
Aparycja:
- Rasa: Nieznana
- Wygląd: Sylwetka Edwarda na tle innych koni odznacza się sporym wzrostem, którym już od najmłodszych lat hojnie obdarowała go matka natura. Jako przedstawiciel rasy nieokreślonej, nie jest elementarnej typowo budowy. Posiada zwartą, lecz smukłą posturę z wyraźnie odznaczającymi się zarysami mięśni. Począwszy od głowy - szlachetna, sucha o lekko szczupaczym profilu z odpowiednio szerokim czołem. Ozdabia je para, przyciągających uwagę oczu o barwie przypominającej beznamiętną mieszankę zgniłej zieleni z węglową czernią, jednak bardziej skłaniającą się ku temu drugiemu. Zazwyczaj są one ukryte pod czarną grzywą Edwarda która niesfornie na nie opada. Zarówno grzywa jak i ogon są gęste i długie, podobnie jak pozostałe włosie na ciele konia, pominąwszy białą gwiazdkę - lśniąco czarne. Łeb osadzony jest na łukowato wygiętej delikatnie łabędziej szyi, a noszony wysoko. Łopatki Edwarda są skośne, co pozwala na większą prędkość w galopie. Jego kłoda jest długa, natomiast grzbiet silny. Klatka piersiowa głęboka - jej efektem jest duża pojemność płuc, która doskonale predestynuje konie do pokonywania większych odległości w szybkim tempie. Zad ogiera jest lekko spadzisty o uwydatnionych mięśniach. Kończyny długie i solidne, a kopyta wytrzymałe. Stanowią one źródło jego ekspresyjnego i elastycznego ruchu, a w rezultacie posiadającego impuls. Stawy kończyn pracują, jak dobrze naoliwiona maszyna co czyni krok dynamiczny, elegancki i wyjątkowo płynny.
- Znaki charakterystyczne: Na co dzień jego oczy są jednolicie czarne, jednak w słoneczne dni i pod odpowiednim kątem padania światła zdarza się, że mienią się się kolorem szmaragdowym.
- Wzrost: 185 cm [WK]
- Waga: 694 kg
Historia: Edward na świat przyszedł przed sześcioma laty w nocy z trzydziestego pierwszego grudnia na pierwszego stycznia w Tamsagbulagu. Jego rodzicielka nosiła godność brzmiącą Volera Orhavis i pochodziła z silnego dużego stada migrującego po południowym-wschodzie Mongolii, zaś ojciec imieniem Corvius Malligins był potomkiem koni zamieszkujących ubogą w pożywienie okolicę północnego Darhanu, po tym jak obce stado przegoniło jego rodzinę z urodzajniejszych terenów. Swojego dzieciństwa ogier nigdy nie wspomina dobrze. Przez lata zmienił się jego pryzmat patrzenia na nie, a wraz z wiekiem zaczął podchodzić do tej kwestii ozięblej. Nie lubi wspominać o swoim pochodzeniu, zatem często reaguje złością, kiedy ktoś próbuje zmusić go do rozmowy na ten temat. Budzi to w nim nieprzyjemne wspomnienia, które mimo wszystko wolałby zostawić za sobą. Nigdy nie rozumiał dlaczego jego rodzice są właśnie tacy, dlaczego nieustannie się kłócą i podróżują samotnie, jednak z biegiem czasu przestało go to interesować. Kiedy rozmowa schodziła na wiadome tory, Edward ze spokojem ducha oddalał się i zwiedzał bliższą i dalszą okolicę. Często po powrocie do rodzinnych stron, zostawał tam niekiedy na kilka godzin i znów wyruszał w wędrówkę. Poznawanie świata było dla niego ucieczką od przykrego życia, dlatego kiedy skończył trzy lata, nie mówiąc nikomu ani słowa opuścił Tamsagbulag. Rok za rokiem spędzał w osamotnieniu. Edward nigdy nie postawił przed sobą określonego celu, do którego mogłaby dążyć przez następne lata. Nie zależało mu na niczym. Nigdy. Nie było mu też z tego powodu przykro, właściwie był szczęśliwy. Zadowolony ze swego życia podróżnika. Przez kilka lat wędrował tu i ówdzie oraz nigdy nigdzie nie zatrzymał się na dłużej. W taki oto sposób poznał wielu, acz z nikim nie zawarł bliższych, szczerych znajomości. Po jakimś czasie trafił do tego stada i na jakiś czas dołączył do Klanu Ognistych Grzyw.
Inne:
W rzeczywistości imię którym ogier się przedstawia różni się od tego, które zostało mu nadane przez matkę. Syn jej nazywany został od celtyckiej bogini wojny i zniszczenia, która według wierzeń pojawia się wszędzie, gdzie trwa wojna pod postacią kruka. Badb Catha (Kruk Wojny), jednak znacznie częściej Morrigan - to prawdziwa godność tego karego ogiera, któremu tak źle z oczu patrzy.
Malligins to rodowe nazwisko ojca Edwarda, które ten po nim odziedziczył. Przedstawia się nim, choć wraz z dorastaniem stracił do niego resztki szacunku, ponieważ uważa, że to jedyna rzecz do której może się przyznać. Poza tym lubi jego brzmienie.
Edward posiada dwa wspaniałe dary, którymi na tym świecie pochwalić się mogą nieliczni - ejdetyczną pamięć, potocznie pamięć fotograficzną oraz ponad przeciętnie rozwiniętą umiejętność logicznego myślenia. Dla przykładu wystarczy mu chwila, żeby wpatrzył się w kilka małych liczb, a po odwróceniu jego uwagi bez zawahania wymieni wszystkie w idealnym porządku i względnie krótkim czasie. Pomaga mu w tym zapamiętywanie różnych układów, kojarzenie faktów i odnajdywanie złotych środków z sytuacji. Bacznie obserwuje otoczenie i zwracają uwagę na rzeczy niezauważalne i z pozoru nie ważne. Ma bardzo wysokie umiejętności matematyczne i rozwiniętą wyobraźnię.
Kontakt: Wefree [DG]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!