Nigdy nie widziałem wcześniej tej klaczy, jednak podsłuchałem w stadzie kilka plotek o nijakiej Shirze. Z resztą klacz wyglądała na przyjaźnie nastawioną, więc nie miałem żadnych obaw.
- Wybacz, na mnie już czas. Żegnaj - mruknąłem odchodząc naprzeciw. Jeleniowata wyglądała na nie zadowoloną, ale zignorowałem to. Gdy już spowrotem dotarłem do stada podeszłem bliżej innych koni i wygrzebałem ze śniegu trochę zeschłej trawy. Wtem poczułem za sobą stąpanie kopyt. Kątem oka zauważyłem znajomy mi już pysk skubiący trawę. Podniosłem lekko łeb i się uśmiechnąłem co Shira z przyjemnością odwzajemniła. Wtem w moim sercu poczułem ciepło. Miło było się tak uśmiechnąć do kogoś. Wróciłem do delektowania się nie smaczną i suchą trawą. Uśmiechnąłem się w stronę jeleniowatej co ona natychmiastowo odwzajemniła. Moje serce wypełniło ciepło, a ciało przeszły przyjemne ciarki. Lubiłem gest uśmiechu, jednak dopiero po latach miałem odwagę go użyć. Jako iż była zima wkrótce nastał zmierzch. Wbiłem wzrok w słońce, które zupełnie się nie spieszyło ze znikaniem za horyzontem. Ostatnie promienie dnia niczym ogień raz po raz rozciągały pnąc się ku górze, by potem znów się skurczyć. To był wyjątkowo słoneczny wieczór jak na zimę. Nieoczekiwanie widok słońca zasłoniła mi Shira. Przez mój pysk przebiegł cień niezadowolenia. Wolałem podziwiać krajobrazy niż inne konie. Chociaż po dokładnym przyjrzeniu się zaparło mi dech w piersiach. Zgrabna sylwetka Shiry na złotym tle wielkiej gwiazdy w dodatku z jasną jelenią maścią wyglądała przepięknie. Promyki przedzierały się przez ciało klaczy i raziły mnie w oczy. Jednak nie pocieszyłem się długo tym widokiem. Na niebie pojawiła się ciemność i małe gwiazdki. Shira podeszła do mnie przyłączyła się do podziwiania. Ten poukładany chaos stworzony przez migoczące złote punkciki był równie piękny co zachód słońca. Oderwałem na chwile wzrok od nieba i spojrzałem na klacz. W jej wielkich, okrągłych oczach odbijały się gwiazdy.
<Shira? ^^>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!