Strony

18.07.2018

Od Mint do Mivany „Szukaj dobra”


W moich uszach piszczał wiatr, bawiący się wszystkimi lekkimi przedmiotami, roślinami dookoła, także mojej grzywie jej nie oszczędził. Wsłuchiwałam się w wydawany przez niego odgłos i jednocześnie dreptałam po zielonej, pysznej trawie, skubiąc ją co jakiś czas. Westchnęłam cicho. Teraz moje życie ułożyło się jak w bajce, dostałam szansę lepszego życia i spotkałam miłość, która w dodatku odwzajemnia moje uczucie. Ułożyłam się na moim podłożu i spojrzałam w górę na chmury. Układały się najrozmaitsze kształty. Między innymi mogłam wyróżnić konie, lasy, a nawet smoki czy idealnie odwzorowane kwiaty. Pierzaste chmury działały na wyobraźnię. Zarżałam zadowolona. Nagle u mojego boku pojawiła się dziwnie patrząca Mivana.
-Witaj- rzekłam cicho, wstając i otrzepując się z trawy.
-Cześć- rzuciła szybko i minęła mnie. Zaczęłam cicho nucić melodię, która przyszła mi na myśl.
1. Szczęście to siła. Siła to moc. Moc to przyjaźń. Przyjaźń to stosunek. Stosunek to miłość. Miłość to: szczęście, siła, moc, przyjaźń. Utrzymajmy taką właśnie miłość. Razem w świecie odnajdujmy dobro. W końcu i ono przyjdzie.
Ref. Życie to nie bajka, póki go nie pokolorujesz i nie ubarwisz. Daj mi więc pędzel i nie narzekaj. Zróbmy dobry uczynek. Tak mało od nas wymaga, a tak rzadko sięgamy po pędzel i kolorujemy czyiś żywot.
2. Kochajmy się tak, jakbyśmy miel umrzeć młodo. Bawmy się do białego rana. Szukajmy szczęścia w najmniejszej dziurze. Trzeba od siebie wymagać. Weź, się ogarnij i znajdź pracę, kochaj, by ciebie kochano...
Ref. Życie to nie bajka, póki go nie pokolorujesz i nie ubarwisz. Daj mi więc pędzel i nie narzekaj. Zróbmy dobry uczynek. Tak mało od nas wymaga, a tak rzadko sięgamy po pędzel i kolorujemy czyiś żywot.
-Ładna piosenka... A właściwie mam do ciebie sprawę — zaczęła Mivana, zatrzymując się.
< Miva? Czegóż chcesz od biednej Miśki? XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!