Strony

4.03.2017

Od Amigo do Nadiry (S)

Właśnie usypiałem gdy nagle poczułem gdy ktoś stoi blisko mnie. Nigdy nie lubiłem tych wspólnych nocy gdy wszyscy spali w ciasnej gromadce dlatego zawsze gdy wszyscy zasypiali cofałem się trochę czując się lepiej bez tłumu. Uniosłem łeb i spojrzałem w kierunku owego konia który stał blisko mnie. I była to nowa klacz która wyglądała na lekko przestraszoną, sprawiająca wrażenie osoby która nie lubiła stać w grupie. Zupełnie jak ja.
- Co się tak boisz? - spytałem, a ona nagle drgnęła - Amigo - odezwałem się - Nie bój się. Jeżeli nie lubisz tłumów, a chcesz się czuć bezpiecznie śpij tylko kilka kroków dalej od stada. O tak - chodź było to banalnie proste do zrozumienia pokazałem to.

<Nadira?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!