Strony

29.04.2017

Od Calipso do Shiry Belli (F) - ,,Wroga postawa"

Szłam przed siebie nieco na tyłach klanu obserwując pobliskich członków. Edward zaoferował się, że przez chwilę czasu będzie prowadził. Byłam mu za to wdzięczna. Jednak w pewnym momencie ktoś z tyłu zderzył się ze mną. Odwróciłam się powoli, ale natychmiast cofnęłam się do tyłu widząc obcą fryzyjkę o niechętnym spojrzeniu. Członkowie klanu również ujrzeli sytuację i uważnie obserwowali obcą. Po bliższych oględzinach dostrzegłam sprytnie schowany przez nią nóż. Szpieg? Zabójca?! - myśli pogalopowały do przodu niezależnie ode mnie. Prychnęłam i gwałtownie wyrwałam do przodu. Zaskoczona klacz wysunęła broń, lecz przy okazji zrobiła parę kroków w tył. Stado wykorzystało to i otoczyło intruza. Jedynie Opium została by chronić w razie czego Kallena. Usidlona przybyszka przejechała po wszystkich wrogim spojrzeniem i zatrzymała je na mnie.
- Co to ma znaczyć!? - wrzasnęła, machając mi sztyletem przed nosem. Westchnęłam i z pewnością siebie powiedziałam:
- No właśnie. - podkreśliłam te słowa. - Co ma znaczyć podkradanie się z nożem gotowym do działania? - zmroziłam ją wzrokiem. Po namyśle obca nagłym ruchem schowała broń i odparła pretensjonalnym tonem:
- Kim wy niby jesteście? - wymieniłam spojrzenia z generałem i najemnikiem w jednym.
- Klan Ognistej Grzywy.
<Shira Belle? Starałam się uwzględnić charakter>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!