Motto: "Przegrywają ci, którzy nawet nie próbowali walczyć", "Wolni ci tęsknić, wolno ci płakać, wolno ci mieć słabsze dni, ale nigdy nie wolno ci się poddawać"
Imię: Shere Khan (czyt. Szere kan)
Tytuł: Dynastia Snowa Sages
Wiek: 9 lat
Płeć: Ogier
Przynależność: Klan Mroźnej Duszy
Ranga/i: Przywódca Klanu Mroźnej Duszy, płatnerz. Tworzenie różnych nowych i przydatnych wynalazków to dla niego wspaniała rzecz.
Głos: Verba
Rodzina: Matka: Ayara (czyt. Ajara)- wspaniała, mądra i inteligentna klacz. Przynajmniej wszyscy tak uważają. Shere Khan sam nigdy jej nie poznał, gdyż zmarła w czasie porodu.
Ojciec: Stalactit- dumny, wymagający. Kochał syna, ale nie potrafił mu tego okazywać. Mimo to nauczył go wielu przydatnych rzecz i wpoił najważniejsze wartości. Niestety, Bóg wezwał go do siebie zbyt wcześnie.
Ciotka: Iarina- starsza siostra jego rodzicielki, zastępowała mu matkę. Niezwykle czuła i troskliwa, Shere Khan kochał ją całym sercem. Zginęła kilka dni po koronacji Shere Khana, zagryziona przez wilki.
Macocha: Zekora- była pierwszą partnerką jego ojca, nie zbyt się lubili, ona Shere Khana wręcz nienawidziła. Została wygnana.
Osobowość: Shere Khan odbył iście spartańskie wychowanie. Od małego uczono go, że najważniejsze wartości to honor, pracowitość, szczerość, szacunek, duma, godność nie tylko osobista, ale i rodziny. Ważne dla niego jest po prostu dobre imię, tradycje, przestrzeganie zasad, klan, który jest dla niego niczym rodzina. W kwestii praw jest bardzo rygorystyczny, ale sprawiedliwy i odpowiedzialny. Jednak jest on bardzo nieufny, bo nie może pozwolić sobie na ufanie byle komu. Ostrożności nigdy za wiele. Inteligentny, sprytny, potrafi być przebiegły niczym lis. Gdy bardzo czegoś pragnie lub potrzebuje, osiągnie to, aby tylko obronić najważniejsze dla niego wartości. Do celu potrafi iść po trupach. Shere Khan jest raczej spokojny, opanowany, rzadko zdarza mu się działać pod wpływem chwili, gdyż został nauczony, że takie postępowanie może mu jedynie zaszkodzić. Jednak ma swoje ciemniejsze oblicze, które jest bezwzględne i najzwyczajniej w świecie złe, jednak kolejną ważną dla niego wartością jest właśnie opanowanie. Jest to raczej typ samotnika, który zawsze pomoże przyjacielowi (wróg jest wrogiem i należy o tym pamiętać!), ale sam nigdy o pomoc nie poprosi. Jest lojalny i prawdomówny, brzydzi się kłamstwem i intrygami, jednak, mimo to (jak już wspomniałam) jest w stanie zrobić wszystko dla ochrony tego, co dla niego najważniejsze. Zawsze wszystko stara się dokładnie przemyśleć i zaplanować, nie lubi tracić czasu na głupoty, niepotrzebne szczegóły, a właśnie tym dla niego jest użalanie się nad sobą i niepotrzebne gadanie. To po prostu strata czasu, który można by tak dobrze wykorzystać! Mimo to interesuje się nie tylko ogólnymi sprawami klanów, ale i życiem jego członków, gdyż jest bardzo troskliwy i za swoje główne zadanie uznaje dobre rządzenie klanem tak, aby wszyscy czuli się tu dobrze. Shere Khan interesuje się tworzeniem broni lub innych wynalazków, a także działaniem różnych ziół, gwiazdami. W tajemnicy przed wszystkimi próbuje wywróżyć z nich przyszłość, ale to jego najpilniej strzeżony sekret, gdyż obawia się, że ta informacja mogłaby go ośmieszyć w oczach poddanych. Ma też "jakąś" wiedzę medyczną. Zrobi, co trzeba i kiedy trzeba, aby uratować życie lub zdrowie (chociaż spróbuje), ale i tak jego umiejętności w tej dziedzinie nie wróżą mu medycznej kariery.
Partnerka: La Vida
Potomkowie: Lemon Ash, Chiyoko
Aparycja:
- Rasa: Koń fryzyjski
- Wygląd: Harmonijna sylwetka, długa głowa, idealnie nadająca się do cięcia powietrza w biegu wyposażona jest w parę czarnych, błyszczących oczu. Szyja o lekko łabędzim profilu, dobrze umięśniona, jak reszta ciała. Jego chód jest sprężysty, rytmiczny i zamaszysty, jednocześnie sprawia wrażenie lekkiego. Maść kara, czego raczej nie można zaliczyć do cech wyróżniających go wśród innych koni fryzyjskich. Czarne są także jego grzywa i ogon.
- Znaki charakterystyczne: Gdzieniegdzie sierść na jego ciele przybiera lekko brązowy odcień, co najlepiej widać w słoneczne dni.
- Wzrost: 180 cm
- Waga: 768 kg
Umiejętności: Shere Khan doskonale biega. Choć nie wygląda, jest zwinny i wytrzymały. To także bardzo silny koń. Umie dobrze pływać, ale nie przepada za tym. Skoki są jego najgorszym koszmarem. Rozpędzenie się zajmuje mu trochę czasu, ale potem potrafi dość długo utrzymać maksymalną prędkość.
Historia: Jego ojciec poznał swoją pierwszą partnerkę, Zekorę, krótko po objęciu władzy. Szybko postanowili zostać parą, choć nie było między nimi wielkiej miłości. Ich związek był raczej "politycznie zaplanowany" o ile można to tak określić. Nowy władca musiał za wszelką cenę polepszyć swoją pozycję, w czym pomocne byłoby m.in. posiadanie potomka, gdyż wielu poddanych martwiło się przyszłością klanu. Jednak plan się nie powiódł. Mijały lata, a następcy dalej brakowało. W końcu, gdy sprawy klanu zostały już przez Stalactita w miarę uporządkowane, poznał on niejaką Ayarę, cudowną klacz o złotym sercu. Była rodowitą mieszkanką niedawni podbitego kraju, więc nie wszyscy patrzyli na nią przychylnie, w szczególności Zekora, która w pięknej, młodej klaczy widziała rywalkę pozbawiającą ją wszelkich szans. Mimo tak wielu przeszkód, Ayara stała się drugą partnerką Stalactita. O ile w przypadku jego związku z Zekorą nie można mówić o zbyt wielkiej miłości, o tyle z Ayarą sprawy miały się zupełnie na odwrót. Jednak zakochani nie nacieszyli się sobą zbyt długo. Wkrótce młodsza klacz zaszła w ciąże, co wywołało jeszcze większą zazdrość u Zekory. Niestety, Ayara zmarła przy porodzie. Stalactit, mimo, że kochał syna, nie potrafił mu tego okazać, gdy jego serce umarło wraz z jedyną klaczą, której udało się je zdobyć. Małym Shere Khanem zająć się miała więc Zekora, ale prawda jest taka, że od początku wychowywała go siostra jego matki, Iarina. Oczywiście partnerka władcy klanu przed wszystkimi udawała troskliwą opiekunkę, w głębi serca życzyła zaś młodemu księciu jak najgorzej. Jego ciotka ignorowała zachowanie Zekory i starała się go obdarzyć jak najlepszą opieką. Spędzali ze sobą wiele czasu i prawdopodobnie właśnie dlatego to ją pierwszą posądzono o otrucie księcia. Na szczęście Shere Khana udało się odratować, nie umniejszało to jednak potworności tego czynu. Jednak wkrótce wyszło na jaw, że za wszystkim stała zazdrosna Zekora. Jako, iż przez wiele lat była najważniejszą klaczą w klanie i jak dotąd nie zawiodła niczyjego zaufania, została skazana jedynie na wygnanie. Do tej pory nie ma żadnej wieści na jej temat, ale prawdopodobnie zginęła z rąk ludzi lub pazurów drapieżników. Stalactit przeżył jeszcze kilka lat, po czym zmarł na skutek choroby serca. Kilka minut przed śmiercią odprawił służbę i odbył ostatnią, krótką, acz bardzo treściwą, pouczającą i szczerą rozmowę z synem, po czym zasnął snem wiecznym. Mimo, że nie utrzymywali ze sobą bliskich relacji, śmierć ojca mocno wpłynęła na konia. Kilka dni później odbyła się koronacja Shere Khana, a zaledwie tydzień po niej jego ciotkę zabiły wilki. Życie młodego władcy znów się zawaliło, ale, jak uczył go ojciec, musiał wziąć się w garść dla dobra klanu.
Inne:
*kocha biegać
*Jedyna pamiątką po jego matce, jaką posiada, jest zniszczony, ludzki miś, którego Ayara dostała kiedyś od swojego ojca po wizycie na obrzeżach jakiegoś miasta. Ma go do dziś, ale to kolejna tajemnica, do której się nie przyzna.
Kontakt: Howrse- DODA, gmail/email- werka4091@wp.pl
Inne:
*kocha biegać
*Jedyna pamiątką po jego matce, jaką posiada, jest zniszczony, ludzki miś, którego Ayara dostała kiedyś od swojego ojca po wizycie na obrzeżach jakiegoś miasta. Ma go do dziś, ale to kolejna tajemnica, do której się nie przyzna.
Kontakt: Howrse- DODA, gmail/email- werka4091@wp.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisz komentarz. Dziękujemy za opinię!